Od razu na początku zaznaczam, że bloga za żadne skarby nie porzucam i będzie dalej prowadzony! Rozdział miał pojawić się w czwartek, ale najwyraźniej komputer mnie nienawidzi i już dwa razy wyłączył mi się podczas pisania, a że głupia ja wszystko pisałam w Wordpadzie i żadna wersja robocza się nie zapisała, muszę zacząć cały rozdział od nowa. Spróbuję dodać go jak najszybciej (i od tej pory piszę na blogspocie, aby nie ryzykować kolejną utratą) i okropnie przepraszam za tak długą przerwę, wynagrodzę wam to, obiecuję! :)
Nie przejmuj się. Ja nie mam do ciebie żalu. Każdemu może się zdarzyć. Ach te dzisiejsze komputery. Weny ; )
OdpowiedzUsuńDopiero co znalazłam Twojego bloga i możesz być pewna, że się mnie nie pozbędziesz :) Zostanę do końca!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następny rozdział. :D
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, to sama zrobiłaś szablon? Jest śliczny.
Mimo wszystkich trudności jakie stanęły na Twojej drodze jestem bardziej niż pewna że oczekiwanie na kolejny rozdział będzie a raczej jest tego warte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i również życzę weny ;)
Nie ma sprawy ;) Czekam na next! Mam nadzieję, że pojawi się szybko i będzie genialny tak jak pozostałe :) Tak się cieszę, że stworzyłaś je na podstawie "Eye Candy"- Serialu który uwielbiam, a raczej uwielbiałam :( Powodzenia w pisaniu :)
OdpowiedzUsuńWróć błagamy ! ��
OdpowiedzUsuń